Włochy-Hiszpania-Monaco-Francja

Wycieczka uczniów Zespołu Szkół w Złotym Potoku

W dniach 15-22 września uczniowie Zespołu Szkół w Złotym Potoku pod opieką nauczycieli wzięli udział w wycieczce szkolnej do Włoch-Hiszpanii-Monaco- Francji.

 

Nasza podróż rozpoczęła się 15 września o godzinie 15.00 ze Złotego Potoku. Następnego dnia w godzinach rannych dotarliśmy do Włoch. Pierwszym punktem na naszej liście zwiedzania była Wenecja. Do historycznego centrum miasta dopłynęliśmy statkiem mijając malownicze krajobrazy Laguny Weneckiej. Po rejsie udaliśmy się w  kierunku Morskiej Bramy Wenecji. Po drodze mijaliśmy najbardziej romantyczny most Wenecji –Most Westchnień i Pałac Dożów – siedzibę władców Wenecji –  perłę architektury Wenecji z renesansowym dziedzińcem, arkadowymi loggiami i bogato zdobioną fasadą. Następnie dotarliśmy na Plac św. Marka – serce i symbol miasta.  Zwiedzanie zakończyliśmy spacerem klimatycznymi, wąskimi uliczkami do Ponte Rialto – najstarszego mostu na Canale Grande.

 

 

 

Następnie kontynuowaliśmy podróż w kierunku Hiszpanii z nocnym przejazdem przez Francję.

 

Trzeciego dnia dotarliśmy na Wybrzeże Costa Brava. W Lloret de Mar zakwaterowaliśmy się w hotelu Samba. Tego dnia czekał nas odpoczynek po podróży,  plażowanie i  obiadokolacja.

 

W poniedziałek po pysznym śniadaniu pojechaliśmy do Barcelony

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od  symbolu Barcelony – Katedry Sagrada Familia, arcydzieła Antonia Gaudiego. Następnie ruszyliśmy do  Parku Güell, skąd rozpościera się jeden z najpiękniejszych panoramicznych widoków Barcelony.  Dalej ruszyliśmy autokarem na objazd miasta, w trakcie którego zobaczyliśmy kolejne dzieła Gaudiego: fasadę Casa Batllo, wpisaną na Listę światowego dziedzictwa UNESCO oraz słynną kamienną fasadę Casa Mila.

Następnie czekał nas spacer od Dzielnicy Portowej obok statuy Krzysztofa Kolumba na Las Ramblas – najpiękniejszą i najstarszą ulicę Barcelony, pełną handlarzy, kwiatów.

Wieczorem wróciliśmy do hotelu na obiadokolację i nocleg .

 

Piątego dnia wyruszyliśmy na wycieczkę do Montserrat , w trakcie której  podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki, malownicze krajobrazy i niesamowite formacje skalne o niespotykanych kształtach. Na wysokości 720 m zwiedziliśmy klasztor Benedyktynów i sanktuarium Czarnej Madonny. Po południu przejechaliśmy do malowniczo położonej miejscowości nadmorskiej -Tossa de Mar. W przeszłości miejsce spotkań artystów z całego świata, które malarz Marc Chagall nazywał błękitnym rajem. Tossa de Mar zauroczyła też amerykańską aktorkę Avę Gardner podczas kręcenia filmu “Pandora i latający holender”, której posąg zdobi jeden z punktów widokowych w miasteczku. Innym wspomnieniem po tej osobowości telewizyjnej są słodycze znane jako pocałunki Avy Gardner -besos de Ava Gardner wykonane na bazie bezy i w różnych wariantach smakowych. La Vila Vella to ikona miasta Tossa de Mar, jest niezwykłym średniowiecznym zespołem miejskim mieszczącym wąskie, brukowane uliczki i przepiękne typowe dla obszaru Katalonii domostwa. Kamienne mury otaczają obszar znany jako El Barrio Viejo – Stara Dzielnica czy też Stare Miasto. Po zwiedzeniu miasteczka, odpoczywaliśmy na cudownej plaży.

 

 

 

Szóstego dnia odkrywaliśmy tajemnice  Lloret de Mar, słynnego katalońskiego kurortu na Costa Brava ze wspaniałymi plażami, krystalicznie czystym morzem i licznymi zabytkami – gotyckim kościołem św. Romy z kolorową mozaikową kopułą, ratuszem, pomnikiem Sardany-narodowego tańca Katalonii oraz niezwykłą promenadę.

Przed podróżą powrotną  mieliśmy czas  na drobne zakupy.

W godzinach wieczornych opuściliśmy Lloret de Mar i wyruszyliśmy do Francji na Lazurowe Wybrzeże.

W czwartek dotarliśmy do Księstwa Monako, jednego z najmniejszych państw w Europie.

W czasie naszego pobytu w Monako zobaczyliśmy między innymi : Pałac Książęcy z katedrą , w której pochowana jest księżna Grace, Ogrody Egzotyczne oraz Port Herkulesa z  luksusowymi jachtami.  Nie umknęło nam również  Monte Carlo słynące  ze wspaniałych kasyn i wyścigu  Grand Prix F1 Monaco.  Po południu wsiedliśmy w pociąg i w pół godziny znaleźliśmy się w Nicei. Miasto to leży u podnóża Alp Nadmorskich, nad Morzem Śródziemnym, na Lazurowym Wybrzeżu. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się Promenada Anglików o długości 7 km. Tam z punktu widokowego mogliśmy podziwiać przepiękna panoramę francuskiego kurortu. Spacerowaliśmy promenadą i zachwycaliśmy się tym urokliwym miejscem.

O godzinie 16.00  wyruszyliśmy w drogę powrotną przez przez Włochy, Austrię i Czechy.

 

Niezapomniana przygoda, widoki zapierające dech w piersiach , atmosfera luksusu i przepychu na długo pozostaną w naszej pamięci. Wróciliśmy z cudownymi wspomnieniami utrwalonymi na zdjęciach, filmikach i przede wszystkim w naszych sercach, bo niejedno z nas zakochało się w tych uroczych zakątkach Europy.

 

 

Jolanta Walaszczyk

Skip to content